Zwróciliśmy się do biura prasowego Rzecznika Finansowego po szczegóły w tej sprawie. Zapytaliśmy o skalę problemu i podjęte działania. 

W odpowiedzi na pytania money.pl czytamy, że skargi klientów zaczęły spływać do instytucji pod koniec 2022 r. Wówczas wpłynęło ich 30, a w kolejnym roku - tylko osiem. Podpisanie aneksu oznacza zgodę na wyznaczenie ewentualnego zamiennika wskaźnika referencyjnego na opisanych przez bank zasadach. Odmowa podpisania aneksu może natomiast wiązać się z tym, że w sytuacji, w której dany wskaźnik referencyjny nie będzie publikowany, umowa zostanie pozbawiona czytelnego postanowienia, na podstawie którego możliwe byłoby wyznaczenie wysokości oprocentowania kredytu. Taka luka w umowie może prowadzić do wypracowania przez kredytodawców różnych interpretacji, w tym tych niekorzystnych z punktu widzenia konsumenta - wyjaśnia urzędnik. I dodaje:

Skłoniło to Rzecznika do przeprowadzenia szczegółowej kwerendy, w ramach której zwrócił się on do dziesięciu banków komercyjnych i trzech banków spółdzielczych o przedstawienie szczegółowych wyjaśnień. To unijne rozporządzenie, które definiuje wskaźnik referencyjny - w naszym przypadku obecnie WIBOR. Choć BMR obowiązuje od 8 czerwca 2016 r., do polskiego prawa rozporządzenie wdrożono od 1 stycznia 2018 r. Zgodnie z tymi przepisami umowy powinny zawierać wspomniane wcześniej "klauzule awaryjne" na wypadek, gdyby trzeba było WIBOR zamienić na inny wskaźnik, na czym obecnie w Polsce pracujemy. 

Poproszony przez money.pl o komentarz mBank tłumaczy, że działa zgodnie z rozporządzeniem BMR. Proponując aneks jednocześnie wyjaśnienia klientowi, co się stanie, gdy nie będzie można stosować wskaźnika referencyjnego WIBOR. Od banku oczekuje tego choćby Komisja Nadzoru Finansowego (KNF). Urząd regularnie weryfikuje czy bank spełnia ten obowiązek. 

Bank informuje, że klient nie musi podpisywać aneksu. Nawet jeśli tego nie robi, umowa nadal będzie ważna. 

"Gdy wskaźnik WIBOR przestanie być publikowany, nie będziemy mogli stosować go do obliczania oprocentowania kredytu. Wtedy skontaktujemy się z klientem i poinformujemy o kolejnych krokach. Na ten moment nie ma wypracowanych systemowych rozwiązań wskazujących, w jaki sposób będzie naliczane oprocentowanie kredytu, gdy wskaźnika  przepychanie Warszawa WIBOR nie będzie i gdy umowa nie posiada zapisów o stosowaniu wskaźnika alternatywnego"Produkcja przemysłowa rok do roku wyniosła w marcu -6%, przy prognozie na poziomie -2% oraz przy poprzednim odczycie na poziomie 3,3%. Duży spadek zanotowała produkcja budowlano-montażowa -13,3% rok do roku, przy oczekiwaniach na poziomie -4,4% oraz przy poprzednim odczycie -4,9%

Ku zaskoczeniu klientów za wysyłanie aneksów z "klauzulami awaryjnymi" banki zabrały się dopiero jesienią 2022 r. Mniej więcej wtedy wskazano, że WIRON zastąpi WIBOR. Więcej o tym można przeczytać Zdaniem prezesa Białka, nawet jeśli w umowie kredytowej nie będzie "klauzuli awaryjnej", WIBOR i tak zostanie zastąpiony nowym wskaźnikiem w drodze rozporządzania ministra finansów. Rozporządzenie to ma zwieńczyć reformę wiborową i umożliwić bankom płynne przejście z jednego wskaźnika na drugi. Prace nad wskaźnikiem alternatywnym trwają, nad projektem zaś rozporządzenia ruszą dopiero w 2026 r.

Zdaniem eksperta kredytowego, jeśli bank nie wpisał "klauzuli awaryjnej" do umowy zawartej po 1 stycznia 2018 r., to nie ma on prawnej możliwości zastosowania wskaźnika alternatywnego dla WIBOR-u. W takiej sytuacji, gdy już dojdzie do zaprzestania publikacji WIBOR-u, oprocentowanie kredytu opartego na formule: WIBOR plus marża banku, powinno zostać zmienione na stałe i równe marży.Widocznie przykład frankowiczów niczego bankowców nie nauczył. Prawo konsumenckie to nie są luźne sugestie ani wskazówki, które można sobie wybiórczo stosować albo interpretować w wygodny dla siebie sposób.

Według danych GUS produkcja przemysłu spadła w pierwszym kwartale br. o 0.7 proc.r/r, a produkcja budownictwa o 10.1 proc.r/r. Są to wartości niższe od prognoz i tym samym korygują oczekiwania dotyczące dynamiki PKB w tym okresie - wylicza.jak sie liczy w pkb stadion, drogi rowerowe a nie buduje sie stoczni lotniska kargo ,a co z fabryką Intela pod wrocławiem po co przeciez niemcy to wszystko mają wystarczy podjechac ;} takich mamy słabych polityków lepiej w kampanie kase ładowac zeby było ładnie i kolorowo.Choć banki zyskały więcej czasu na odejście od WIBOR-u, śpieszą się z aneksami do umów dotyczącymi tzw. klauzul awaryjnych. Umożliwią one płynne przejście na nowy wskaźnik oprocentowania kredytów, gdy WIBOR trafi do lamusa.

Według Rzecznika zawarcie aneksu banki miały proponować klientom, którzy przyszli do oddziału w zupełnie innym celu. Zaskoczeni klienci - czytamy w raporcie - nie mieli czasu, by w pełni analizować skutki takiego aneksu. Niekiedy stosowano praktykę agresywnej komunikacji z klientami. Podmioty rynku finansowego miały "wprowadzać klientów w błąd", przesyłając im wiadomości, które mogły wywołać przeświadczenie, że zawarcie aneksu regulującego kwestię "klauzul awaryjnych" jest obowiązkowe.

Problem w tym, że niektóre działania banków w tym zakresie mogą okazać się wątpliwe prawnie. W sprawozdaniu z działalności Rzecznika Finansowego za ubiegły rok czytamy, że klientom, którzy prosili banki o aneksowanie umowy z jakiegokolwiek innego powodu, przy okazji wpisywano tzw. klauzule awaryjne. Banki uzależniały zawarcie aneksu od ich akceptacji. 

"Trzeba oczywiście poczekać jeszcze na sprzedaż detaliczną, czy dane dotyczące eksportu i importu w marcu, niemniej jednak nierealne wydaje się już, aby dynamika PKB w pierwszym kwartale br. przekroczyła 2.0 proc., bardziej prawdopodobne wydaje się natomiast że ukształtowała się między 1.0 a 1.5 proc.r/r"

Nierealne wydaje się już, by dynamika PKB w pierwszym kwartale br. przekroczyła 2.0 proc., bardziej prawdopodobne wydaje się natomiast, że ukształtowała się między 1.0 a 1.5 proc. rok do roku - pisze w komentarzu do danych o produkcji przemysłowejCeny producentów (PPI) spadły w marcu o 9.6 proc.r/r wobec spadku o 10.0 proc.r/r (po korekcie z 10.1 proc.r/r) w lutym. Konsensus rynkowy wskazywał na odczyt PPI na poziomie -9.5 proc.r/r.

Komentarz na ten temat opublikowała , Główny Ekonomista Banku Pocztowego. "Po zaskakująco dobrym odczycie produkcji sprzedanej przemysłu w lutym, mamy w marcu duże zaskoczenie negatywne i jej spory spadek. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku produkcji budowlano-montażowej, gdzie spadek okazał się dwucyfrowy i ogólnie najgłębszy od marca 2021 r. Jedynie odczyt wskaźnika cen producentów (PPI) był w marcu zbliżony do oczekiwań rynkowych"Z komunikatu GUS wynika, że w marcu br. produkcja przemysłowa r/r spadła w 26 (spośród 34) działach, m.in. w produkcji urządzeń elektrycznych (o 29.1 proc.), w wydobywaniu węgla kamiennego i węgla brunatnego (o 25.9 proc.), czy w produkcji napojów (o 13.8 proc.). Wzrost produkcji sprzedanej przemysłu wystąpił w 8 działach, m.in. w gospodarce odpadami; odzysku surowców (o 7.5 proc.), w produkcji chemikaliów i wyrobów chemicznych (o 4.5 proc.) czy pozostałego sprzętu transportowego (o 2.1 proc.) - wylicza ekspertka.Także w przypadku produkcji budowlano-montażowej szczegółowe dane GUS pokazują, że w marcu br. odnotowano zmniejszenie r/r we wszystkich działach budownictwa. Dla przedsiębiorstw, których podstawową działalnością były prace budowlane specjalistyczne o 3.2 proc., jednostek zajmujących się wznoszeniem budynków o 16.1 proc., a dla wypompowywanie wody z garażu zajmujących się budową obiektów inżynierii lądowej i wodnej o 17.8 proc.. Spadek produkcji r/r miał miejsce w marcu br. zarówno w przypadku robót o charakterze inwestycyjnym (o 2.1 proc.), jak i robót remontowych (o 28.9 proc.)

Wskazuje też, że GUS podał również, że w marcu br. odnotowano spadek r/r w produkcji we wszystkich głównych grupowaniach przemysłowych: w produkcji dóbr zaopatrzeniowych o 8.9 proc., dóbr konsumpcyjnych trwałych o 7.1 proc., dóbr inwestycyjnych o 6.3 proc., dóbr konsumpcyjnych nietrwałych o 3.6 proc. oraz dóbr związanych z energią o 2.4 proc.

Bankstery chca zakazu płatności gotówkowych bo chca drzeć kasę z ludzi za posługiwanie się plastikiem a US chcą nas inwigilować na co i kiedy wydajemy swoje własne pieniądze. To jest kolejny krok do całkowitego zniewolenia i upodlenia ludzi . Sprowadzenia ich do bezwolnej masy , którą będzie można modelować według zarządzających upodobań. Limitować im dostęp do ich własnych zarobionych ciężko pieniędzy. Ludzie nie dajcie się spacyfikować i upodlić. Jeżeli ktoś wampowie,że nie przyjmuje od was płatności w gotowce . Przeczytajcie mu oświadczenie prawne , które widnieje na każdym banknocie "Banknoty emitowane przez NBP są prawny środkiem platniczym w Polsce." Jeżeli dalej będzie się upierał wezwijcie Policje , ktora ba psi obowiązek wyegzekwowania na każdym przyjmującym zapłatę za towar usługę przyjęcia zapłaty w gotowce.

Oczywiście jestem za tym jak kto chce niech rezygnuje z gotowki jego wybór , ale niech się odstosónkują ze swoimi pomysłami od tych co chcą mieć własne namacalne ,zarobione pieniądze w swojej kieszeni i nimi płacić.Każda operacja kartą lub płatność internetowa to 1,5% zysku dla banku i platformy płatnościowej. Po 35 operacjach, Twoje 50 zł znika z rynku i trafia ręce miliarderów. Ci bogacze płacą Ci ochłapy w korporacjach za niewolniczą pracę i kupują masowo nieruchomości. To są Twoi konkurenci, płacąc kartami i przez internet ubogacasz swoją konkurencję na rynku - oni wygrywają, Ty przegrywasz.sprawdź jakie marże pobierają operatorzy platform obsługujących sklepy internetowe, to jest opłata stała plus % od sprzedaży, do tego obsługi terminali itd. Oferta jest dostępna na internecie  a uważam, że tzw Cyfryzacja wszystkiego to jest droga do współczesnego niewolnictwa. W Chinach rząd testuje nowy System płatności: gdy dostaniesz przelew za pracę, System daje ci 30 dni na wydanie e-pieniądza. Czyli oszczędności ma nie być. Bruksela nie śpi: zaraz jakiś "lewy" zaproponuje to w UE.Klepią właśnie AML w wersji szóstej z twardym limitem gotówkowym 10k i weryfikacją KYC od 3k. Z ciekawszych rzeczy w tej dyrektywie to to że limit KYC dla krypto będzie wynosić okrąglę 0 i że na jego mocy powstanie AMLA z dostępem do niewyobrażalnych ilości danych, odpowiednik połączenia CIA i NSA z usa ale dla bankowości kołchoźników EUropy. Taki puder na potrzeby PR bo wybory już za miesiąc.Jeszcze parę miesięcy i dyrektywą UE będziemy rozliczać papier toaletowy . Brak gotówki to atak na wolność każdego obywatela. Teraz też dostęp jest do niej utrudniony. Mieszkam w dużym mieście z liczbą mieszkańców do 50 tysięcy. W tym dużym mieście są tylko 2 / DWA / bankomaty. Kolejki do nich jak kiedyś za papierem. Za parę miesięcy i tych dwóch może nie być. Oby tak się nie stało.

W odległości około 100 kilometrów od czeskiej stolicy, Pragi, w malowniczej miejscowości Cinovec, znajdują się największe złoża litu na terenie Europy. Szacunki wskazują, że złoża te mogą stanowić od 3 do 5 procent globalnych zasobów tego pierwiastka, często nazywanego "białym złotem".Lit jest pierwiastkiem chemicznym wykorzystywanym do produkcji baterii dla samochodów elektrycznych. Bez tego surowca trudno wyobrazić sobie rynek "elektryków". Kilka dni temu na money.pl pisaliśmy o odkryciu największych złóż na świecie tego surowca w USA. Na  https://udraznianie.ovh/udraznianie-przepychanie-i-czyszczenie-rur-w-nadarzynie/  granicy stanów Oregon i Nevada w kraterze wulkanicznym, który powstał ok. 16 mln lat temu, znajduje się od 20 do 40 mln ton litu. Litu w Czekach z pod wyrobiska odkrywkowej kopalni węgla brunatnego. U nas trzeba zasypać wyrobiska lub zalać wodami opadowymi, tylko dziwnym trafem polskie wody kopalniane mają duże nasycenie Litem. Chyba z deszczem spada ten Lit do naszych wód? Ha, ha, ha......a może z pod wyrobiska jak w Czechach??? Nie, nie to niemożliwe żeby w Polsce, w Czechach to co innego.

Czeskie złoża są mniejsze, ale jak pisze Deutsche Welle - jest to "mały skarb", a jego wydobycie "byłoby opłacalne również dla Republiki Czeskiej. To mogłoby wszystko zmienić."Lokalne władze zaznaczają, że nie ma mowy o rozpoczęciu prac, jeśli nie zadba się o środowisko. Jan Schiller, starosta regionu, przypomina o problemach z kopalniami odkrywkowymi węgla brunatnego. W wyniku  https://udraznianie.ovh/pogotowie-kanalizacyjne-w-warszawie/ ich działalności ucierpiało 100 miejscowości. Lit postrzega jednak jako szansę.

- Wszelkie szkody i pogorszenie warunków życia muszą zostać odpowiednio zrekompensowane gminomA u nas zamiast szukać surowców i wykorzystywać potencjał kopalń np. wykorzystanie metanu kłócą się, modlą i liczą na cud. Słabe państwo , biedne państwo to państwo bezbronne. Myślenie , że zakupienie żelastwa i potraktowanie narodu jak "mięso armatnie" wzmocni naszą pozycję w świecie to myślenie rodem z XIX wieku. Świat pędzi, a my w tyle. Gospodarka i zbrojenia, a nie odwrotnie zbrojenia, a gospodarka w tyle.

Lit przyszłością CzechZ Niemcami będą wydobywać? Nie boją się utraty suwerenności? Prawdziwy Polak Kaczyński nigdy by na to nie pozwolił. My, Polacy, sami byśmy wydobywali taki skarb z polskiej ziemi, nawet jakby trzeba było dołożyć do interesu.Cena Litu będzie spadać, bo w Stanach też odkryto 2 ogromne złoża i będą samowystarczalni na kilkadziesiąt lat. Chiny (największy) producent baterii samochodowych są też samowystarczale i eksportują lit.

Niemiecki portal podkreśla, że Czechy stoją przed wielkim wyzwaniem. Kraj ten musi zmierzyć się z groźbą niższego wzrostu gospodarczego w nadchodzących latach, dlatego konieczne jest poszukiwanie alternatyw. Jednym z rozwiązań ma być właśnie lit, który został uwzględniony w czeskiej strategii rozwoju na najbliższe 30 lat.